poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Chapter sixteen - 'How could you hurt my best friend like that?'

Payton POV

Obudziłam się w łóżku Justina. Spojrzałam na budzik ''Cholera'' była 8:35. Wyszłam spod kołdry i wzięłam ubrania. ''Coś się stało kochanie?'' zapytał Justin, jego głos brzmiał tak seksownie rano.

''Szkoła. Nie było mnie wczoraj, i nie byłam na połowie lekcji przed wczoraj''

Justin patrzył na mnie gdy sie przebierałam ''Nie rób tego Payton''

''Nie robić czego?'' zapytałam.

''Nie bądź tak seksowna, drażnisz mnie będąc w bieliźnie'' powiedział mrugając.

Przewróciłam oczami i zaśmiałam się ''Wstawaj albo pójdę sama'' powiedziałam, ściągając z niego kołdrę. On jęknął i próbował się nią przykryć ale ściągnęłam go z łóżka.

''Myślę, że powinnaś mnie ubrać'' powiedział mrugając.

 ''Um, nie'' odpowiedziałam, nakładając makijaż.

Położył się na podłodze, więc kopnęłam go by się pośpieszył. Wstał i udawał, że się maluje co wywołało u mnie śmiech. Ubrał się i udaliśmy się do samochodu. Gdy byliśmy już w szkole wszyscy się na nas patrzyli. Każdy patrzył na nasz najmniejszy ruch ale ignorowałam to.

Podeszłam do swojej szafki wyciągając książki i poszłam do klasy. Wspaniała matematyka. Nienawidzę matematyki. Justin już tam był rozmawiając prawdopodobnie o najgorętszych laskach i o tym kogo przeleciał Kirk. Otworzyłam książkę i zaczęłam przepisywać rzeczy z tablicy.

''Bieber przestań rozmawiać i weź się do roboty!'' krzyknął nauczyciel.

PO tym do klasy weszła Danielle ubrana tak na prawdę w nic. Miała na sobie króciutki top i krótkie spodenki. Justin spojrzał się na nią i oblizał wargi. Przewróciłam oczami wracając do swojej pracy. Znów na nich spojrzałam, rozmawiali a ona trzymała rękę na jego nodze.

Zignorowałam to po raz kolejny i wróciłam po raz kolejny do zadania. Spojrzałam na Allie, która myślała chyba to samo co ja, najpierw spojrzała na mnie a później na Justina i Danielle. Pokręciłam głową i skończyłam zadanie. Chłopcy nawet nie podeszli do nas, nadal rozmawiali z Danielle idąc korytarzem.

''Co kurwa?'' zapytała Sky.

''Danielle nie wie, że rozmawia z NASZYMI chłopakami'' powiedziałam, uderzając o moją szafkę.

To był czas na lunch. Siedziałam tylko ze Sky i Allie, ponieważ chłopcy byli zajęci Danielle i jej przyjaciółkami. Zobaczyłam, że Justin patrzy w moim kierunku więc udawałam, że go nie widzę ''Dlaczego po prostu nie wyjdziemy na dwór?'' zapytała wściekła Sky.

''Zgadzam się'' powiedziałam i wszystkie wstałyśmy od stolika. Wrzuciłyśmy jedzenie do kosza i wyszłyśmy na dwór, powodując to, że chłopaki w końcu się na nas spojrzeli. Usiadłyśmy na ławkach.''To nic takiego dziewczyny, tylko flirtująca Danielle'' powiedziała Allie, skinęłam głową biorąc łyk picia.

Nagle poczułam czyjeś ręce na moich ramionach ''Cześć dziewczyny'' usłyszałam jak mówi Justin ''Dlaczego jesteście tutaj?'' zapytał.

''Hm... wydawałeś się zajęty twoimi ''przyjaciółkami'''' powiedziałam.

''Co? Kim- Oh Danielle. My tylko rozmawialiśmy'' odpowiedział.

''Naprawdę?'' zapytałam sarkastycznie ''Więc jesteście chyba bardzo dobrymi przyjaciółki, skoro kładła rękę na twojej nodze podczas matematyki''

''Daj spokój Payton'' powiedział, wzdychając.

''Nie Justin. Prawie mnie uderzyłeś popychając na ścianę, zadając mi ból ponieważ rozmawiałam z moim przyjacielem i myślisz, że to normalne gdy ślinisz się na widok twojej byłej dziewczyny, która nie ma prawie nic na sobie?'' zapytałam.

Spojrzałam na dziewczyny, były w szoku ''Co to znaczy, że prawie cię uderzył i rzucił na ścianę?'' zapytała Sky.

Spojrzałam w dół, następnie Justin potarł kark'' Przepraszam Justin, wymknęło mi się''

''Justina, jak mogłeś zrobić coś takiego jednej z moich najlepszych przyjaciółek?!'' Sky krzyknęła głośniej.

''Sky jest w porządku'' próbowałam ją uspokoić.

''Nie nie jest! Wracaj do swoich przyjaciół Bieber!'' krzyknęła, wskazując ruchem ręki by odszedł. Westchnęłam i spojrzałam w dół ''Mów'' powiedziała, na co Allie również się nachyliła by wszystko usłyszeć.

 Justin POV

 Cholera Sky była na prawdę chora psychicznie. Poszedłem z powrotem na stołówkę, siadając z chłopakami. Spojrzeli na mnie ''Co się stało Biebs?'' zapytał Kirk.

''Dziewczyny dowiedziały się'' powiedziałem, patrząc w dół.

''Cholera'' powiedział Kirk biorąc łyk swojego napoju.

''Sky dostała jakiegoś napadu'' powiedziałem, patrząc na Nathana.

''Nie winię jej'' odpowiedział.

''Dlaczego?'' zapytałem w szoku.

''Wiesz, gdyby ktoś uderzył moją przyjaciółkę-''

''Wiem to był błąd!'' krzyknąłem, chowając głowę w rękach. Zadzwonił dzwonek, udałem się do szafki Payton widząc, że mamy razem historie, posłała mi słaby uśmiech.

''Przykro mi Justin'' powiedziała

Przyciągnąłem ją bliżej siebie, kładąc swoje ręce na talii. Delikatnie złączyłem nasze usta, powodując u niej jęk.Ssałem jej dolną wargę a później włożyłem swój język do jej ust, sprawiając, że jęczała głośniej. Nasze języki walczyły a my byliśmy coraz bliżej siebie.

''Diamond! Bieber!'' usłyszeliśmy głośny krzyk i szybko się oderwaliśmy, idąc jak najszybciej na lekcje historii ciągle się śmiejąc.


_____________________________________________
 Koniec najlepszy asdfghjkl

Rozdział miał być wcześniej ale nie było mnie prawie w domu, więc nie miałam jak dodać.

Chciałabym się zapytać czy ktoś nie chciałby przetłumaczyć rozdziału?
Chcecie się sprawdzić? Jeśli tak wystarczy napisać w komentarzu, do mnie na twitterze lub asku, podając mi swój e-mail, na który przesłałabym Wam rozdział, który mielibyście tłumaczyć.
Chcecie przetłumaczyć kilka rozdziałów? Okej tylko napiszcie mi ile. Być może wzięłabym kogoś z Was do współpracy ( jeśli miałby ochotę oczywiście)

12 komentarzy:

  1. super rozdział czekam na nowy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. końcówka najlepsza , chociaż na początku Justin mnie wkurzył z tą Danielle ;/ czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesli chcesz to mozesz mi przeslac rozdzial/y ile tam chcesz xd no nie 10 ahaha ale spoko mozesz mi wyslac i chetnie przetlumacze ;) mój e-mail : czeslaw0601@wp.pl :) poza tym dkjsdjjsdsksaj koncowka mnie rozwalila emocjomalnie szczerze sie jak glupia <3 kocham to opowiadanie i ciebie , ze tak szybko dodajesz rozdzialy j ze tak cudnie tlumaczysz <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Głupia Danielle, dziwka :/
    Ale końcówka taka abxfshdcsjdasxd *_*

    OdpowiedzUsuń
  6. fuck u, Danielle ! a tak wgl to swietny rozdzial ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniaały ♥

    kissed llaa ;*
    wait for next ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham <3 nie moge sie doczekac nastepnego !
    @Always_with_Jus

    OdpowiedzUsuń