czwartek, 11 lipca 2013

Chapter Two - ''Watch where you're going jerk''

Payton POV

W końcu wstałam na czas, pakując swoje rzeczy do torby. Poszłam do kuchni i usiadłam, zaczynając jeść płatki. Zauważyłam kartkę leżącą na stole '' Ja i tata wrócimy dopiero w poniedziałek'' Przeczytałam po czym odłożyłam notatkę z powrotem na stół. Chwyciłam swoją torbę gdy usłyszałam, że Sky już przyjechała.

Wyszłam na zewnątrz i wsiadłam do samochodu. Zauważyłam Allie z tyłu ''Zdecydowałaś się do nas dzisiaj dołączyć?'' zapytałam.

''Tak, moja mama bywa suką'' powiedziała przewracając oczami.

''Co zakładacie dzisiaj wieczorem?'' Sky zapytała podczas jazdy.

Wyciągnęłyśmy nasze ubrania z torby, wszystkie zgodziłyśmy się, że były genialne. ''Pierwszą mam geografie'' powiedziałam, gdy wysiadłyśmy ze samochodu. Szłam szukając czegoś w torebce gdy na kogoś wpadłam.

''Uważaj gdzie idziesz kretynie'' powiedziałam, podnosząc moją książkę.

''Przykro mi ale ty też powinnaś uważać jak chodzisz'' powiedział, podnosząc moje papiery z ziemi.

Uśmiechnęłam się ''Przepraszam, zły dzień'' Powiedziałam, przeczesując palcami moje włosy. Patrzyłam na twarz chłopaka, to był Justin.

''Jest w porządku'' powiedział, wręczając mi moje papiery.

Odeszłam, gdy usłyszałam, że coś mówi ''Słucham?'' zapytałam, odwracając się, gdy on w tym momencie podbiegł do mnie. ''Jestem Justin, tak przy okazji'' powiedział, przyglądając się mi od góry do dołu.

''Nazywam się Payton, ale możesz mówić mi Diamond'' powiedziałam odchodząc.

''Idziesz dzisiaj na imprezę do Josha Lankstona?'' zapytał.

''Tak'' powiedziałam, odwracając się by spojrzeć na niego.

''Cóż... do zobaczenia, Diamond'' powiedział odchodząc.

Udałam się do klasy, w której miałam mieć geografie, usiadłam na swoim miejscu. '' Ktoś się rumieni'' usłyszałam, gdy Anne usiadła obok mnie. Anne jest bardzo miłą dziewczyną, chodzę z nią na prawie każdą lekcję, ale nie jest jedną z moich najlepszych przyjaciółek, nie spędzam z nią tak dużo czasu.

Uśmiechnęłam się do niej, otwierając książkę do geografii i patrząc na tablice, czytając pytania. Anne szturchnęła mnie i głową pokazała na drzwi. Zobaczyłam Justina, który uśmiechał się i machał do mnie. Odwzajemniłam uśmiech i również mu pomachałam. Pomimo tego, że był najpopularniejszym chłopakiem ze szkoły i wyglądał na kretyna, lubiłam go.

''Payton Diamod, jaka jest odpowiedź na pierwsze pytanie?'' zapytał pan Graton.

''Amazonia'' odpowiedziałam.

''Dobra robota'' powiedział, kontynuując pisanie na tablicy.



Justin POV

Przechodziłem obok klasy, w której odbywała się lekcja geografii. Spojrzałem w tamtą stronę, zobaczyłem Nathana, który siedział na przeciwko mnie, uśmiechnąłem się do niego. Potem zobaczyłem Payton, uśmiechnąłem się i do niej pomachałem, po tym jak jej koleżanka z ławki szturchnęła ją, Payton odwróciła się do mnie, odwzajemniając uśmiech i machając do mnie. Miałem matematykę, jak ja jej kurwa nienawidzę.

Usiadłem z tyłu klasy i otworzyłem książkę. Nie wiedziałem odpowiedzi z tablicy więc zacząłem patrzeć w książkę. ''Bieber pytanie 4?'' zapytał nauczycie. Spojrzałem na chłopaka z boku, on natomiast bezdźwięcznie powiedział ''186'' spojrzałem na nauczyciela.

''186'' powiedziałem.

''Dobrze Bieber''  powiedział nauczyciel.

Zadzwonił dzwonek, wszyscy wyszli na korytarz. Najseksowniejsza dziewczyna przeszła obok mnie, jej tyłek opinały szorty, jej nogi były długie i opalone. Wtedy zdałem sobie sprawę, że to Payton. Wyglądała tak perfekcyjnie, jej włosy sięgały do dołu pleców, a ona uśmiechała się i machała do ludzi na korytarzu.

''E, Bieber'' usłyszałem krzyk Nathana, automatycznie się odwróciłem w jego stronę, spuszczając z wzroku Payton.

''Widzę, że fajnie się bawisz'' powiedział, śmiejąc się.

Roześmiałem się, po czym spojrzałem na Payton, która właśnie rozmawiała z grupą ludzi, odwróciłem się do Nathana ''Ona jest gorąca, jak mam być szczery'' powiedział Nathan, zdając sobie sprawę z tego na kogo patrzę, przytaknąłem mu.

''Hej chłopaki'' powiedziała Sky, która dopiero co przyszła, Nathan objął ją w pasie.

''O Justin obczaja Diamond?'' Sky zapytała patrząc na mnie.

Zaśmiałem się, gdy nagle zadzwonił dzwonek. Udałem się na moją następną lekcję- wychowanie fizyczne. Wreszcie jakaś normalna lekcja, podczas, której można obczajać dziewczyny. Wszedłem do szatni by się przebrać w mój strój. ''Bieber, weź piłki'' powiedział trener, wręczając mi worek. Jęknąłem niechętnie i zaniosłem je na boisko.

''Wow, spójrz na cycki tej dziewczyny'' powiedział Josh Lankston.

Wszyscy zaczęli oglądać dziewczyny i mówić, która z nich jest najgorętsza. Wtedy znajoma osoba podbiegła do grupy dziewczyn.

''Ooo Diamond, ona jest najgorętsza z nich wszystkich, bardziej gorąca od Danielle'' Kirk powiedział. Wszyscy mu przytaknęli, patrząc na nią.

''Jej tyłek i nogi są niesamowite'' powiedział Josh.

''Chłopcy przestańcie patrzeć na dziewczyny i zacznijcie swoją rozgrzewkę'' Krzyknął trener, wszyscy postanowiliśmy go posłuchać.

''Stańcie w linii'' powiedział trener, co też zrobiliśmy.

Nagle piłka przeleciała nad naszymi głowami i wylądowała na przeciwko nas. Zaśmialiśmy się po czym zobaczyliśmy Sky i Payton biegnące w naszą stronę. ''Przygotujcie się chłopcy'' Kirk powiedział, a wszyscy się zaśmiali.

''Przepraszam'' powiedziała Payton, schylając się po piłkę. Wszyscy zaczęli ją obczajać, a gdy się podniosła wszyscy wrócili do swoich pozycji.

''Cholera'' powiedział Kirk, patrząc na nią.

''Uważaj bo Ci stanie Kirk'' powiedziała Sky na co wszyscy się zaśmiali, nawet trener.

Uśmiechnąłem się do Payton gdy zaczęła iść w kierunku drugiego boiska.


Payton POV

Ściągnęłam moje spodenki na wf i zaczęłam zakładać moje dżinsowe, które dzisiaj ubrałam. ''On naprawdę Cię lubi'' powiedziała Sky.

Wzruszyłam ramionami ''Nie sądzę, jest najpopularniejszym chłopakiem w szkole'' powiedziałam śmiejąc się.

''O kim mówicie?'' zapytała Allie

''Justin, on naprawdę lubi Payton, najpierw zapytał jej się czy idzie dzisiaj na imprezę a później cały dzień jej się przyglądał'' Sky powiedziała, śmiejąc się ''Jak to się stało, że wyszłaś wcześniej z lekcji?'' zapytała Allie.

''Wypuścili nas wcześniej, nie wiem dlaczego'' odpowiedziała Allie, śmiejąc się.

Popsikałam się dezodorantem po czym schowałam go do torby. Zadzwonił dzwonek, wszyscy udali się do stołówki. ''Dlaczego Nathan stoi tak blisko tej laski?'' zapytała Sky, patrząc na Nathana.

Razem z Allie spojrzałyśmy w stronę Nathana, który stał obok Kirka, Justina i Danielle, Danielle była ze swoją przyjaciółką Rose Parker, która patrzyła dziwnie na Justina. ''Ona trzyma się Justina, jakby miała zaraz umrzeć'' powiedziała Allie, na co wszystkie się zaśmiałyśmy.


''Chłopcy idą'' powiedziała Sky, spuszczając wzrok na dół, by wyglądać tak, jakby się nie patrzyła wcześniej na nich.


''Hej Sky, jak dostaniesz się na dzisiejszą imprezę?'' zapytał Nathan siadając obok niej.

''Dziewczyny przychodzą do mnie i jedziemy razem'' odpowiedziała.

''Dobrze kochanie, hej dziewczyny'' Nathan powiedział do mnie i Allie.

''Hej'' odpowiedziałyśmy.

Starałam się unikać kontaktu wzrokowego z Justinem, ale to było trudne, on ciągle mi się przyglądał, gdybym na niego spojrzała, byłoby niezręcznie. Poczułam, ze spojrzał w innym kierunku, więc szybko przerzuciłam swój wzrok na niego, od razu opuszczając go z powrotem. Był taki gorący ale co z tego, jet kretynem, traktuje dziewczyny jak gówno.

Tak dokładnie to tak słyszałam, wcześniej był dla mnie miły. Przewróciłam oczami gdy Nathan pocałował Sky a później odeszli razem z Justinem i Kirkem. ''O mój Boże, on powiedział do mnie kochanie'' powiedziała szeroko otwierając oczy.

Razem z Allie się zaśmiałyśmy. ''O mój Boże on powiedział do mnie kochanie, nie mogę oddychać'' powiedziała, pijąc wodę.

''Sky to nie sprawi, że będziesz miała więcej powietrza, utopisz się'' powiedziałam, śmiejąc się.'

Ona również się zaśmiała. Zadzwonił dzwonek i razem ze Sky musiałyśmy iść na angielski a Allie na koło teatralne. Czułam, jakby to była najdłuższa lekcja na jakiej byłam. Byłam tak podekscytowana tą imprezą.



_______________________________________

Jak Wam się podoba?


Jeśli chcesz być informowany o nowych rozdziałach wystarczy że zajrzysz do zakładki 'Informowani'
czytam=komentuje


Dziękuje za 14 komentarzy pod pierwszym rozdziałem, pobijecie swój rekord? :)


do następnego x


12 komentarzy:

  1. świetny, jestem ciekawa tej imprezy. ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudo jestem ciekawa co bd dalej <3 czekam nn

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham to. Świetne tłumaczenie. <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział :) już nie mogę doczekać się następnego. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny :) informuj @heeeart_breaker

    OdpowiedzUsuń
  6. super nie mogę doczekać się następnego rozdziału xx

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnee. <3

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ciekawe opowiadanie, akcja się rozkręca. Czekam na kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kurcze ja sama jestem strasznie podekscytowana tą imprezą, dodaj następny szybko :) !

    OdpowiedzUsuń
  10. CUDOWNY ♥
    uwielbiam to ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. super super super :)

    OdpowiedzUsuń