wtorek, 9 lipca 2013

Chapter One - The Beginning

Payton Pov

''Payton Diamond, obudź się natychmiast!'' Moja mama krzyczała z dołu. Jęknęłam chowając głowę w poduszkę.Podniosłam się na łokciach, sięgając mój telefon ''1 wiadomość'' otworzyłam ją, po czym przyłożyłam rękę do ust, kiedy ziewnęłam. ''Skylar- Jadę do ciebie! Lepiej bądź gotowa, diamond'' Moje oczy zrobiły się większe i znów jęknęłam, spojrzałam na zegarek- 8:30. ''Cholera'' wymamrotałam po czym wstałam z łóżka.

Wzięłam szybki prysznic i ubrałam się. Pomalowałam się i umyłam zęby.Skylar zatrąbiła z dołu, zeszłam na dół, chwytając po drodze tosta. ''Twoje spodenki są bardzo krótkie kochanie'' powiedziała moja mama, krzyżując ramiona. Przewróciłam oczami zatrzasnęłam drzwi.

Wsiadłam do samochodu Sky, jedząc tosta. ''Ktoś tu zaspał?'' spytała, śmiejąc się.

''Tak'' odpowiedziałam patrząc na mój telefon.

Wyjechałyśmy z podjazdu i udałyśmy się do szkoły. ''Nathan zapytał się mnie czy z nim wyjdę'' powiedziała zagryzając wargę.

''What?! Nathan? Ten Nathan Drews?'' zapytałam zaskoczona.

''Tak Nathan Drews'' powiedziała.

Byłam zdenerwowana, był totalnym kretynem ale byłam zadowolona, że ją zaprosił, ona zawsze go lubiła. ''Idziecie na randkę?'' zapytałam uśmiechając się.

''Tak, zabiera mnie na kolację'' spojrzała na mnie z uśmiechem.

Uśmiechnęłam się i złapałam ją za policzki. '' Aww moja najlepsza przyjaciółka dorasta'' powiedziałam dziecięcym głosem, odepchnęła moją dłoń, śmiejąc się. Przyjechałyśmy do szkoły i szłyśmy do miejsca, w którym czekała na nas Allie ''Hej suczki'' powiedziała, kiedy stanęłyśmy na przeciwko niej.

''Hej Allie'' powiedziałam, szturchając ją w ramię.

''Zgadnij co się stało'' powiedziała.

Razem ze Sky wzruszyłyśmy ramionami ''Dziwka Danielle dowiedziała się, że Justin kretyn Bieber zdradził ją z jej najlepszą przyjaciółką Rosie Parker''

''Zasłużyła'' powiedziała Sky, na co wszystkie się zaśmiałyśmy ''Oh Nathan, pójdę do niego.Do zobaczenia później'' powiedziała po czym podeszła do Nathana, stał obok swojego najlepszego przyjaciela- Justina Biebera.

''Pa Sky'' powiedziałyśmy z Allie chórem.

''Muszę iść do klasy, do zobaczenia później'' powiedziała Allie idąc w stronę klasy.

Pomachałam na pożegnanie i podeszłam do swojej szafki. Szłam korytarzem, przepychając się między ludźmi. ''Wyglądasz dzisiaj dobrze, Diamond'' jakiś chłopak krzyknął, przewróciłam oczami, otwierając moją szafkę.

''Ta dupa'' jakiś inny krzyknął, gdy jego kolega wydał z siebie dziwny dźwięk. Wyciągnęłam z szafki książkę do matematyki i udałam się do klasy.

Podeszłam do swojej ławki, a wszystkie oczy były zwrócone w moją stronę. '' Niezła dupa, Diamond'' Kirk Brooks powiedział po czym oblizał wargi. Pokazałam mu środkowy palec po czym udałam się do swojego miejsca i usiadłam.Kirk był przyjacielem Justina i Nathana. Mógłby przelecieć wszystko co ma dupę i cycki.

''Uspokójcie się!'' Pan Lucas krzyknął, gdy zaczął pisać równania na tablicy. Wszyscy otworzyli swoje książki i zaczęli robić zadanie. ''Przepraszam za spóźnienie'' powiedział Justin, który dopiero wszedł do klasy.

''Usiądź z tyłu'' Pan Lucas powiedział wskazując miejsce obok mnie. Wyglądał jakby przed chwilą uprawiał seks z dziewczyną w pokoju woźnych. Nie byłabym zaskoczona. Nadal robiłam zadanie gdy nagle Kirk odwrócił się ''Jaka jest odpowiedź w piątym?'' zapytał.

''C=20+35 squared*'' szepnęłam. 

''Dzięki kochanie, Twoje ciało wygląda dzisiaj niesamowicie'' powiedział uśmiechając się.

Justin spojrzał w górę, uśmiechnął się, oglądając moje ciało.''Kirk Brooks, koza!'' pan Lucas krzyknął. Uśmiechnęłam się i wyszeptałam mu do ucha ''Przepraszam za to kochanie''.

Zadzwonił dzwonek, szybko wstałam z mojego miejsca, szłam w kierunku drzwi gdy nagle Kirk klepnął mnie w dupę, przewróciłam oczami po czym udałam się na następną lekcję.


Justin POV

Kirk miał rację, Payton wygląda naprawdę gorąco. Jej ciało jest niesamowite. Szedłem korytarzem na następną lekcję, gdy usłyszałem krzyk Danielle ''Justin, poczekaj!'' Nie rozumiała, że zdradziłem ją i miałem jej już dość.

Położyłem swoją rękę na jej ramieniu, wszyscy patrzyli na nas z zdezorientowaniem na twarzy. Danielle tylko się uśmiechała.

''Przysięgam, on przeleciał jej najlepszą przyjaciółkę'' ktoś powiedział.

Żeby być uczciwym, Danielle chciała tylko uwagi. Udałem się na następną lekcję, zostawiając Danielle i udając się na następną lekcje, usiadłem obok chłopaków.

''Więc Nathan, pieprzyłeś się już z tą Sky?'' zapytał Kirk.

''Nie Kirk, ja z nią chodzę. Nie przelecę jej by później ją zostawić. Ja na prawdę ją lubię'' Nathan odpowiedział.

''Aw, jak słodko'' Kirk powiedział śmiejąc się.

''Widziałeś dzisiaj Payton Diamond? Cholera jej ciało jest takie gorące, a jej twarz'' powiedział Kirk.

Skinąłem głową. ''Przyjaźni się z Sky'' powiedział Nathan.

''Naprawdę? Stary możesz patrzeć na Sky i Payton w tym samym czasie. Wyobraź sobie z nimi trójkącik'' Kirk powiedział.

Tym razem Nathan uśmiechnął się i pokręcił głową.

''Dobrze klaso, otwórzcie swoje książki'' powiedziała pani Homewood.


Payton POV


Był czas lunchu, udałam się do swojej szafki by odłożyć książki. ''Diamod'' usłyszałam jak Allie krzyczy. Podeszłam do niej i razem udałyśmy się na stołówkę. ''Chce mi się pić'' powiedziałem podczas gdy Sky usiadła obok nas. Oboje skinęły głowami.

Wybrałam napój i wrzuciłam pieniądze do automatu. ''Hej seksi'' usłyszałam znajomy głos za mną, przewróciłam oczami po czym schyliłam się by wziąć napój.

''Cholera'' Kirk krzyknął.

Odwróciłam się do Kirka. Justin rozmawiał z jakąś dziewczyną a Nathan pisał SMSy. ''Idź po mokrego kutasa do kogoś innego'' powiedziałam, przechodząc obok niego.

''Oooł'' Nathan i Justin krzyknęli.

Siedziałam na stole otwierając swoje picie '' Naprawdę nie wiem dlaczego Nathan się z nimi zadaje'' powiedziałam do Sky.

''Co zrobili tym razem?'' zapytała.

''Kirk zawsze traktuje mnie jak kawał mięsa a Justin zawsze się do niego przyłącza!'' powiedziałam.

''Po prostu ich zignoruj, nie są ciebie warci'' Sky powiedziała uśmiechając się.

''Więcej plotek laski'' Allie powiedziała patrząc na swój telefon, zawsze znała wszystkie plotki, ona wiedziała wszystko. ''Justin przeleciał Danielle rano w pokoju woźnych'' powiedziała czytając z telefonu.

''To wyjaśnia dlaczego wyglądał na matematyce jakby ktoś przed nim się modlił'' powiedziałam śmiejąc się.

Dziewczyny również się śmiały. Po około trzydziestu minutach zadzwonił dzwonek, udałyśmy się do klas. Miałam fizykę, najnudniejszą lekcje na całym świecie.  Udałam się korytarzem do miejsca, w którym Allie i Sky czekały na mnie.

''Mam zaproszenie na imprezę!'' Sky powiedziała uśmiechnięta.

''O mój Boże, kogo impreza?'' Allie zapytała kiedy wsiadłyśmy do samochodu Sky.

''Facet nazywa się Josh Lankston, jest w grupie znajomych Nathana'' odpowiedziała Sky.

''Fajnie, kiedy?'' zapytałam.

''Jutro, możecie przyjść do mnie by się przygotować'' zaproponowała Sky.

''Tak, jasne'' powiedziałam po czym wysiadłam z samochodu Sky.

''Jakie lekcje macie jutro ostatnie?'' Allie zapytała.

''Ja i Payton mamy ostatni angielski'' odpowiedziała Sky.

''Mam koło teatralne, więc może spotkamy się na korytarzu po lekcjach?'' Allie zapytała.

''Yeah, dobry pomysł'' powiedziała Sky, śmiejąc się.

Dojechałyśmy do mojego domu '' Dzięki Sky, do zobaczenia jutro'' powiedziałam po czym wysiadłam ze samochodu.

''Pa'' powiedziały jednym głosem. Weszłam do domu, zamknęłam drzwi i udałam się schodami w kierunku mojego pokoju. ''Obniż te spodenki!'' krzyknęła mama.

''Cześć tobie też'' jęknęłam wchodząc do mojego pokoju. Usiadłam na łóżku i włączyłam laptopa.


_________________________________________________________

*squared- funkcja w matematyce, nie wiem jak Wam to dokładniej wyjaśnić.



Jak Wam się podoba? Rozdziały w tym opowiadaniu są krótkie więc będą pojawiać się częściej :)


Jeśli chcesz być informowany o nowych rozdziałach wystarczy że zajrzysz do zakładki 'Informowani'

czytam=komentuje



18 komentarzy:

  1. Zakochałam się już w tym opowiadaniu. Kvsyikkbxsruikmvdryn świetne jest. Nie mogę się doczekać następnego. :) <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się świetnie. Twoje tłumaczenie nie jest jakoś doksonałe,ale wiele mu nie brakuję ;) świetnie tłumaczysz. naprawdę . widać ,że się starasz bo w całym rozdziale nie zauważyłam ani jednego błedu. ;) Cóż nie mogę się doczekać rozdziału 2 i imprezy,która zapewne wszystko zmieni ;) @BlueBelieber6

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 'Twoje tłumaczenie nie jest jakoś doksonałe,ale wiele mu nie brakuję'
      według mnie temu tłumaczeniu nie brakuje nic. Przeczytałam z ciekawości rozdział w oryginalnej wersji. Dziewczyna pisze slangiem, często nie zrozumiale więc podziwiam cię dziewczyno, ze przetłumaczyłaś to tak, że przyjemnie się czyta! Powodzenia w dalszym tłumaczeniu. x

      Usuń
  3. świetne. już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. <3

    OdpowiedzUsuń
  4. świetnie się zaczyna :) już nie mogę doczekać się następnego rozdziału.
    @ariauhl

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowne cudowne cudowne

    OdpowiedzUsuń
  6. zapowiada się genialnie :) czekam na drugi rozdział :)
    @victorauhl :) x

    OdpowiedzUsuń
  7. Super się zapowiada, już nie mogę doczekać się następnych rozdziałów ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. opowiadanie zapowiada się na prawdę interesująco, czekam na kolejny rozdział :) x
    @shawtrauhl xx

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie się zapowiada. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie moge doczekać się kolejnego rozdziału x

    OdpowiedzUsuń
  11. czekam na kolejny rozdział :)
    @alileys

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest świetnie! Nie mogę się doczekać następnego :)
    @vas_happenin_ox

    OdpowiedzUsuń
  13. Swietne tlumaczenie, swietnego ff. Strasznie mnie zaciekawilo. Czekam nn

    OdpowiedzUsuń
  14. CUDOWNY ^^

    już to uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. dopiero przeczytałam pierwszy rozdział, a już mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  16. squared to znaczy do kwadratu :)

    OdpowiedzUsuń